Życie jak z bajki- każdy o takim marzy. Niedaleko Warszawy jest cudowne miejsce, gdzie marzenia się spełniają. Bajkowa Zagroda koło Radzymina gościła dzieciaki z POW "Tęcza" i rodzin zastępczych w dniach 19-21 czerwca 2017r. W niesamowitym miejscu i przyjaznej atmosferze Stowarzyszenie Pomocy Dzieciom z Domów Dziecka i Rodzin Zastępczych "Wyspa Skarbów" realizowało w ramach zadania publicznego: wspieranie wartościowych przedsięwzięć edukacyjnych, oświatowych i wychowawczych ze szczególnym uwzględnieniem działań na rzecz osób w wieku emerytalnym oraz osób niepełnosprawnych program "Fotobajka". Jest on sfinansowany przez Starostwo Powiatowe w Kutnie.
Bajkowa Zagroda przywitała nas uśmiechem: Kasi, Zosi, Tosi i Jadzi. Już pierwszego dnia czekało na nas wiele atrakcji. Spotkaliśmy się z grupą rekonstrukcyjną Wikingów "Czarny Wąż". Harald i Swen przybliżyli nam historię Wikingów. Dużym zainteresowaniem cieszył się pokaz walk i strzelanie z łuku. Z kolei legenda opowiadana przez Haralda przeniosła nas w świat dzielnych wojowników. Dzielnym wojownikiem okazał się także Pan Piotr. Jest on osobą niepełnosprawną, która porusza się z pomocą wózka inwalidzkiego. Pan Piotr opowiedział nam historię swojego życia. To niesamowite, że jego pasje, silna wola i ogromna aktywność rozbudziły w nas chęć do działania. Pełni mobilizacji i zapału wzieliśmy udział w warsztatach kulinarnych. Pod czujnym okiem Adriana i Pani Jadzi robiliśmy przepyszny sernik, sałatkę i pizzę. Kolacja była ...palce lizać:). Z pełnymi brzuszkami chłoneliśmy opowiadanie o górskich wędrówkach i swoich pasjach, którymi podzielił sie z nami Piotr Pycha. Dzień zakończyliśmy warsztatami fotograficznymi. Przygotowała je młoda, kreatywna i pełna wdzięku Zosia. Dowiedzieliśmy się jak przygotować i ustawić aparat oraz wykorzystać światło. Następnie przeszliśmy do praktyki. Zdjęcia w zbożu i w lesie ukołysały nas do snu. I tak zakończył się pierwszy dzień warsztatów.
Kolejnego dnia czekała nowa lista bajkowych atrakcji. Po pysznym śniadanku rozpoczeliśmy wyplatać kolorowe bransoletki. Nauki podjęły się dziewczyny ze szkoły tańca Duo-Dance. Zaraziły nas także tańcem disco. Wszyscy śmiało wyginali ciało, po czym tanecznym krokiem ruszyliśmy do lasu ukryć flagę. Zabawa w podchody była pełna emocji. Jednak nie tylko las, ale i woda przyniosły salwy śmiechu i adrenaliny. Na Zalewie Zegrzyńskim ciocia Agnieszka żeglując modliła się o przeżycie z każdym przechyłem łodzi. Z kolei ciocia Dyrektor okazała się dzielnym żeglarzem. Mokra, ale uśmiechnięta wysiadła z Omegi. Dzieciaki z żalem opuszczały żaglówki. Chwilę wyciszenia i refleksji przyniosły warsztaty teatralne prowadzone przez dwie Anie. Analiza wierszy Tuwima, Brzechwy i Szymborskiej oakzała się być ciekawym zajęciem. Poezję nauczyliśmy się wyrażać nie tylko słowem, ale i gestem, ruchem. Nadszedł wieczór a wraz z nim idealne światło aby wyruszyć na kolejne warsztaty fotograficzne. Stroje i rekwizyty pomogły sie przenieść w świat kolorowych baśni i romantycznych chwil. Dziewczęta w role księżniczek i rusałek wpisały się doskonale. Prawdziwe z nich fotomodelki. Z instruktarzem Zosi powstały piękne zdjęcia. Jednak to nie był koniec dnia. I dobrze ponieważ gra na bębnach przy ognisku powiała smakiem lata. Muzyka towarzyszyła nam na wieczornej dyskotece. I tak zakończył się drugi dzień.
Park linowy "RadoCha" był pierwszy na liście atrakcji ostatniego dnia. Nie wiedzieliśmy, że niektórzy z nas są tak odważni i w mgnieniu oka przejdą nawet najtrudniejsza trasę. Wszystkim gratulujemy odwagi i sprawności. Po powrocie z parku spotkaliśmy sie z Pauliną i jej zwierzakami. To było prawdziwe Mini Zoo: małe kózki, owieczki i baranki w ogóle sie nas nie bały. Nawet pozwoliły sie ostrzyc. Jak zawsze każdego dnia odbyły sie warsztaty fotograficzne. Nauczyliśmy sie wykonywać zdjęcia portretowe. Zosia przygotowała nam super studio. Wśród wielu osób ujawnił się zmysł do fotografowania. Wyjazd zakończył prawdziwie bajkowy deser. Dobrze, że był on słodki, ponieważ żegnać się było smutno. Mimo to, buziaki i uśmiech posłaliśmy wszystkim, którzy zorganizowali dla nas tak cudownie czas. Szczególnie dziękujemy Kasi, Piotrowi i Zosi- to wasza zasługa. Macie wielkie serca-cieszymy się, że znalazło się w nich również miejsce dla nas...